GŁÓWNY SZLAK PSZCZYŃSKI – 62KM
Troszkę się zmęczyłem, ale było warto. Początek wycieczki zaplanowałem sobie w Strumieniu przy PKP, gdzie co prawda kropki oznaczającej początek szlaku nie znalazłem, ale gdzieś tam pewnie jest...
Troszkę się zmęczyłem, ale było warto. Początek wycieczki zaplanowałem sobie w Strumieniu przy PKP, gdzie co prawda kropki oznaczającej początek szlaku nie znalazłem, ale gdzieś tam pewnie jest...